Malina - Niebieskie Autostrady (Kawałek dla motocyklistów)

środa, 18 grudzień 2013 19:05 Opublikowano w Wiadomości

malina niebieskie autostardyMateusz "Malina" Łukaszek uwielbiał rap i motocykle. Był aktywnym motocyklistą, jeździł na Hondzie CBR 600 F4. Swoją pasję łączył z muzyką, dlatego jego muzyka była głównie o "motocyklach". Po sobie pozostawił wiele wspaniałych utworów. "Niebieskie Autostrady" i "Motocykle" są utworami, które zyskały największą popularność. Poniżej możecie przesłuchać jeden z nich.

 

 

Tekst utworu: Malina - Niebieskie autostrady:


Jest najzwyklejszy dzień znowu siadasz na motocykl,
Wciskasz nerwowo zapłon, chcesz zostawić kłopoty.
Pędzisz znajomą ścieżką, znasz tą drogę na pamięć,
Powoli bez pośpiechu, toczysz swoją Yamahę.

Dzieciaki gdzieś na przejściu machają znów do Ciebie,
Dla Nich odcinasz zapłon One właśnie są w niebie,
Mijasz grupę znajomych dla wszystkich Lewa W Górę,
Myślisz o tym co będzie, za rok, za dzień, minutę.

Kilometr jak sekunda, 100 zaś jest jak godzina,
Zatrzymujesz maszynę, dzwoni Twoja rodzina:
'Kochanie wróć do domu, bo syn Twój strasznie tęskni'
Nie mija ziom pięć minut i już do domu pędzisz.

Zbliżasz się do krzyżówki, w oddali widzisz syna,
Jesteś już prawie w domu, krzyżówka się zaczyna,
Lecz na wczesnym czerwonym, wymusił gówniarz z bejcy,
Poległeś w trudnej walce, do krwi zaciskam pięści.


Wznoszę ręce do góry krzycząc do Ciebie, Boże,
Zabierz wszystkich do siebie, co giną na motorze,
Niech niebieskich autostrad nie braknie tam u góry,
Kochamy naszą pasję chodź ciągle giną tłumy.

Jesteśmy nieśmiertelni i tak już pozostanie,
Nie jeden oddał serce, które w kimś bije dalej,
Wracając z każdej trasy patrze wysoko w niebo
I nie mogę zrozumieć, że dochodzi do tego.

Ja gówniarz lat zaledwie posiadam tylko naście
A straciłem już wielu i codziennie nim zasnę
Zmawiam za Was zdrowaśkę jak mówi mój dekalog,
Niech ziemia lekką będzie, powtarzam to co rano.

Ten track jest jak modlitwa, która zabrzmi w głośnikach
Pomszczenie Naszych braci, na wszystkich motocyklach
Jeżeli tam jesteście popatrzcie na mnie z góry:
To dla Was są te kłęby i smród palonej gumy!