A wszystko na jednym z największych torów jaki kiedykolwiek powstał w Europie. Pages zwyciężył, choć nie wykonał backflipa. Francuz unika tego triku od 2009, ale w tym sezonie zajmuje obecnie, przed finałem w Sydney, pierwszą pozycję ex aeqo z Nowozelandczykiem Levi Sherwoodem.
Trzecie miejsce w Monachium pewnie przejął Japończyk Eigo Sato, którego wyśmienity występ dopełnił nocy celebracji bawarskich tradycji. Na stadionie pojawiła się orkiestra dęta oraz mężczyźni w bawarskich portkach i kobiety w tradycyjnych strojach dirndl, dzięki którym monachijska publika rozgrzała się w ten chłodny letni wieczór.
Przed zawodami Sherwood posiadał 80 punktów przewagi, ale po kiepskim występie zajął piąte miejsce, kiedy został usunięty z ćwierćfinałów przez rozpędzonego Pagesa. Francuz stał się ulubieńcem publiczności dzięki wykonaniu elektryzujących skoków na motocyklu: Special Flipa z siodełka motocykla, Volta, czyli obrotu ponad lecącą w powietrzu maszyną oraz Flair - obrót o 540 stopni w powietrzu. „Miałem tyle fajnych trików do zrobienia tej nocy i czułem, że publiczność tego oczekuje” mówił Pages, który przyznał, że może wkrótce wrócić do backflipa. „To były najbardziej niebezpieczne zawody w moim wykonaniu”.
Pages ma teraz 235 punktów, tyle samo co Sherwood, zwycięzca z Dubaju i Madrytu. Wielki finał Światowej Serii 2012 w Sydney już 6 października. Torres, który po Dubaju i Madrycie zachował drugą pozycję, teraz spadł na trzecie ze 185 punktami, a ściga go Javier Villegas z Chile.
Wyniki Red Bull X-Fighters Munich 2012:
1. Thomas Pagès FRA
2. Dany Torres ESP
3. Eigo Sato JAP
4. Javier Villegas CHI
5. Maikel Melero ESP
6. Levi Sherwood NZL
7. Rob Adelberg AUS
8. David Rinaldo FRA
9. Hannes Ackermann GER
10. Mat Rebeaud SUI
11. Blake Williams AUS
12. Remi Bizouard FRA
Klasyfikacja generalna: 1. Sherwood (235 punktów), Pages (235), 3. Torres (185), 4. Villegas (175), 5. Sato (145), 6. Todd Potter (USA) 145, 7. Adelberg 145, 8. Melero (130), 9. Wes Agee (USA) 80, 10. Josh Sheehan (AUS) 55.
źródło: Redbull.pl