W piątek i sobotę szanse opadów są oceniane na 70%, za to juz w niedziele tylko na 20%. W tym sezonie pogoda juz nie raz pokrzyżowła plany zawodników. W zeszlym roku w deszczowych warunkach wygrał Valentino Rossi przed Danilo Petruccim i Andrea Dovizioso. Marquez goniący The Doctor upadł na 13 z 20 okrażen.
Lorenzo po problemach z Assen, Sachsenringu i cześciowo z Brna łapie powoli rytm na deszczowych oponach Michelin. Podczas ostatniego wyścigu jechał tempem zbliżonym do Crutchlowa i Rossiego, odpowiednio 1. i 2. zawodnicy na mecie, jednak po uszkodzeniu przedniej opony był zmuszony zmienić motocykl na którym były założone slicki. Podobne problemy mieli Iannone czy Doviozioso.
The Doctor często powtarza, że woli gdy warunki na torze sś stale, Na Sachsenringu, gdy tor zaczął przesychać Rossi stracił podium przez zmianę motocykli. Choć jak sam przyznał "w takich warunkach nie jestem silny". Jednak możemy się spodziewać, ze Włoch i jego ekipa wyciągnęli wnioski z niemieckiej rundy.
Lider klasyfikacji generalnej Marquez jeździ w tym sezonie niezwykle rozważnie starając się dowozić maksymalna ilość punktów z każdej rundy. Nauczony dwoma ostatnimi sezonami juz nie goni za wszelka cenę co ma przełożenia na generalke. Po 12 rundach ma 53 punkty przewagi nad Rossim i 59 oczek nad obrońca tytułu Lorenzo. Tor wydaje się pasować młodemu Hiszpanowi. W swoim debiucie w sezonie 2013 zajął drugie miejsce, a rok poźniej wygrał.
Zawodnicy na Ducati mogą mieć trudny weekend. Tor zdaje się nie sprzyjać charakterystyce Desmosedici GP. Szybkie zmiany kierunków mogą sprawiać nie małe problemy.
Bradleya Smitha w zespole Tech3 zastąpi Alex Lowes, który ostatnio w nagrodę za wygrany wyścig Suzuka 8 hours testował Yamahe M1 po weekendzie w Brnie. Lowes był wolniejszy od etatowego zawodnika Pola Espargaro o 2 sekundy.
Z uwagi na odbywająca się równocześnie runda Formuły 1 we Włoszech niedzielne wyścigi będą odbywać się o (czasu polskiego):
Moto3: 13:30
Moto2: 15:00
MotoGP 16:30