Atmosfera Intruzowni była wspaniała! Wszystkim towarzyszyła bardzo duża dawka humoru oraz zabawa do białego rana przy muzyce, grillu czy ognisku. W ciągu dnia uczestnicy wyjeżdżali na zaplanowane wycieczki i przejażdżki. Szczególną popularnością cieszyło się muzeum techniki w Chlewiskach, gdzie przy wspaniale opowiadanej przez przewodnika historii tego miejsca, uczestnicy podziwiali eksponaty polskiej myśli technicznej- a było co oglądać. W dalszym ciągu dużym zainteresowaniem cieszyły się miejscowości: Koniec Świata, Piekło oraz Niebo. Oczywiście mowa o miejscowościach gdzie do kolekcji zrobiono zdjęcia pod tablicami, a w rezerwacie „Skałki Piekło” wszyscy podziwiali rzeczywiście piekielne, skaliste kształty. Ciekawe dokąd następnym razem zawiozą uczestników Intrudery?
Intruzownia jesienna, podobnie jak poprzednie, wspierana była przez Suzuki Motor Poland oraz firmę Afyon, producenta m.in. galanterii skórzanej do motocykli. Patronat medialny objął portal motocyklowy Motogen.pl. Impreza trwała dwa dni i jak się okazało jest to zdecydowanie za mało. Wiosenna w przyszłym roku, rozpocznie się tradycyjnie od Święta Bożego Ciała i zakończy w niedzielę. Już teraz serdecznie zapraszamy miłośników motocykli Suzuki Intruder.