Marco Simoncelli nie żyje
Włoski motocyklista Marco Simoncelli wskutek odniesionych obrażeń w wypadku na drugim okrążeniu wyścigu zmarł. Był uważany za młodą rozwijającą się gwiazdę sportu motocyklwoego. w 4 minucie po starcie Marco stracił panowanie and motocyklem i wpadł prosto pod koła jadących Colina Edwardsa oraz Valentino Rossiego . Kierowca miała zaledwie 24 lata i wszystko przed sobą. Po wypadku wyścig na malezyjskim torze Sepang został przerwany i odwołany. Łączymy się w bólu z rodziną i znajomymi tego młodego wybitnego sportowca.
Śmiertelny wypadek motocyklisty koło Opola
Dzisiaj 20.03.2011 roku doszło o godzinie 14:50 do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem motocyklisty. Przed miejscowością Zawada na drodze krajowej nr 45 koło Opola , 21 letni kierujący motocyklem Yamaha R6 podczas wyprzedzania, uderzył w bok samochodu Audi , po czym odbił się i wpadł na samochód Volkswagen Polo . Przybyła na miejsce karetka reanimowała mężczyznę ale bez skutków. Nieoficjalnie wiemy że motocyklista wracał z motocyklowego pożegnania zimy w Opolu.