Sena 20S - Test, Recenzja

wtorek, 30 sierpień 2016 19:17 Napisane przez  Opublikowano w Testy


Pewnie wielu z Was nie koniecznie lata solo, a na pewno od czasu do czasu zdarzy Wam się jechać w grupie, lub z plecakiem. Na pewno znacie to uczucie, gdy podczas jazdy próbujecie ustalić między sobą dalszą drogę i oprócz tego, że pomachacie do siebie trochę rękoma to i tak nikt dalej nie wie dokąd jechać i panuje pełna dezorientacja. Jest na to całkiem niezłe rozwiązanie o którym pewnie sporo osób jeszcze nie słyszało. Interkom, bo tak nazywa się to małe urządzenie, służy przede wszystkim do komunikacji podczas jazdy i posiada wiele innych ciekawych funkcji. W nasze ręce wpadły interkomy Sena 20S, poniżej opiszę jak wyglądało użytkowanie tego urządzenia u nas, mocne i słabe strony, oraz ile jest prawdy w tym co producent deklaruje przed sprzedażą.

 

 

4

Ok, dostajemy takie pudełeczko, a w nim interkom i całą masę gratów, dosłownie. Oprócz oczywiście instrukcji w kilku językach, do wyboru mamy aż 3 mikrofony, pełno jakichś gąbeczek, naklejek 3m, mocować itd. Ale na początku nie zajmujemy się pierdołami, tylko bierzemy w dłoń naszą nową zabawkę która okazuje się bardzo lekka.

6

Teraz warto było by zamontować całą naszą stację pod interkom do kasku, bądźcie cierpliwi, może to chwile potrwać jeśli chcecie zrobić to dokładnie, mi zajęło to jakąś godzinę, ale robi się to tylko raz. Nie wspomniałem jeszcze o tym ale fajną rzecz jest to, że jeśli posiadamy kilka kasków wystarczy, że dokupimy same stację dokujące do pozostałych kasków (koszt ok. 300 zł), a sam interkom po prostu w kilka sekund przepinamy.

1

 

 

Nasza Sena już zamontowana, ale jak wygląda użytkowanie tego urządzenia ? Poniżej specyfikacja techniczna podana przez producenta.

- Bluetooth 4.0

- zasięg do 2 km!

- radio z RDS

- do 13 godzin rozmów, 10 dni czuwania

- wymienne mikrofony na kablu i pałąku

- innowacyjny, prosty i szybki sposób parowania

- możliwość tworzenia konferencji z 8 interkomami!

- możliwość parowania z interkomami innych producentów

- sterowanie za pomocą smartphone'a dzięki specjalnej aplikacji

- sterowanie głosowe

- darmowa aktualizacja oprogramowania

- wodoodporność, dzięki której z powodzeniem można używać intercomów w czasie   niepogody

-gwarancja 2 lata

 

5

Zaczynamy!

Samo urządzenie odpalamy przytrzymując 2 klawisze i praktycznie całe urządzenie jest obsługiwane za pomocą nich. Do regulacji głośności służy duże pokrętło które jest bardzo intuicyjne i nie trzeba szukać go po całym kasku podczas jazdy. Teraz wypadało by się połączyć z innym urządzeniem i o ile nawiązanie połącznie 1 na 1 nigdy nie sprawiało mi problemu, to połącznie na 3 kaski często było problematyczne, jak już złapaliśmy się we 2, to 3 osoba nie mogła dołączyć do konferencji, jak 3 osoba dołączyła, to 2 wywaliło itd. Ale jak już udało nam się połączyć w 3 to połącznia nie zrywało.

Jakość rozmów połączonych na tym samym modelu (czyli w tym przypadku Sena 20S) jest naprawdę bardzo zadowalająca, do 100km/h można swobodnie rozmawiać, rozmowa jest bardzo czysta, powyżej 130km/h raczej zbyt dużo nie słychać oprócz szumu wiatru, ale w tym przypadku pewnie dla tego, że mój kask jest sportowy i do najcichszych nie należy. Zauważyłem też, że gdy połączyłem się z kolegą posiadającym inny model Seny, 10C jakość rozmowy w moim odczuciu bardzo się pogorszyła. Niestety nie miałem możliwości łączenia mojej Seny z innymi modelami, czy interkomami innych producentów, a taką możliwość Sena 20S posiada.

A jak wygląda sprawa z zasięgiem? Producent deklaruje, że Sena łapie do 2 km. Po niemal 7 tyś. Km przebiegu z Seną na kasku mogę powiedzieć, że to trochę  naciągnięta specyfikacja, no chyba że jeździlibyśmy po pustym lotnisku, ale w normalnym użytkowaniu zasięg jest w granicy 700-900 metrów, oczywiście jeśli nie wjeżdżamy pomiędzy zabudowania i nie przejeżdżamy przez wzniesienia, wszystko to bardzo osłabia sygnał.

3

Bateria jest bardzo dużym zaskoczeniem, bo na prawde trzyma 12-13 h ! Mimo że było tak napisane na pudełku, to w to niedowierzałem, sprawdziłem to dopiero przy dłuższym wypadzie, zrobiliśmy wtedy 500 km w jeden dzień i baterii nie zabrakło. Ładownie od zera do pełna trwa jakieś 3h, czyli również zadowalająco, a jeżdżąc po okolicy często zdarza mi się zapominać kiedy ostatnio ładowałem baterię.

Często zdarzało mi się też jeździć w deszczu, który nie wpływu na działanie urządzenia.

Sena 20S posiada radio z RDS, które u mnie działa średnio, dość szybko odnajduje falę, jakość odbioru jest bardzo czysta, wszystko wyraźne, ale dość często gubi fale, czasami co chwilę.

Sena działa na zasadzie bluetooth 4.0, zatem możemy połączyć się z własnym telefonem i za pomocą odtwarzacza puścić sobię muzykę. Przyznam, że działa to super. Nigdy w życiu nie jeździłem ze słuchawkami w uszach, ale wiem jak niektórzy mordują się by je założyć, później gdy zakładamy kask spadają 10 razy, po dłuższej chwili wreszcie mamy ułożone je idealnie, ale wystarczy że przy obracaniu głową pociągniemy za kabelek i możemy wracać do punktu wyjścia. Tutaj nie ma takiej opcji. Po prostu zakładamy kask, parujemy Sene z telefonem, puszczamy muzykę i odkręcamy manetkę. Wszystko chodzi idealnie, gdy jeżdżę sam, pierwsze co robię to odpalam muzykę, później odpalam motocykl.

Połączenie z telefonem przydaje się też, gdy ktoś do nas dzwoni, lub my chcemy zadzwonić, połączenia są dość wyraźne, z drugiej strony podobno słychać bardzo dobrze nasz głos.

Urządzenie posiada także sterowanie głosowe, ale szczerze mówiąc nigdy z tego nie korzystałem, nie było mi to po prostu potrzebne.

Podsumowując Sena 20S bardzo ułatwia życie, gdy ktoś chociaż raz pojeździ z interkomem raczej nie będzie chciał już bez niego jeździć. Trochę zaporowa wydaje się cena, ok. 1000 zł, ale pamiętajmy że to najwyższy model interkomu Sena, niższe modele spokojnie możemy kupić już za 400-500 zł, każdy znajdzie coś dla siebie. Ja z interkomem jeżdżę od pół roku i szczerze polecam, przydaje się przede wszystkim gdy jedziemy w grupie i mamy możliwość informowanie się o różnych niebezpieczeństwach na drodze.